Ogród Zuzanny. Tom 1: Miłość zostaje na zawsze - Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska

Wydawnictwo W.A.B., Rok wydania: 2018, Liczba stron: 400


"Byli parą, ale nigdy nie byli jednością"

W miejscowości Stara Leśna gdzieś na Mazowszu w Willi Kurza Stopka mieszkają cztery pokolenia rodu Czapliczów: nestorka rodu - pochodząca z Kresów Wschodnich Cecylia, jej córka - sceptycznie zastawiona do życia Krystyna oraz mająca złotą rękę do kwiatów wnuczka Zuzanna i jej syn Wojtek. Kiedy Zuzanna otrzymuje zlecenie przygotowania projektu ogrodu Willi Jolancin, w jej życiu na powrót pojawia się Adam - nowy właściciel posiadłości. Rozgoryczona ich wspólną przeszłością Zuzanna przy pomocy wiktoriańskiego języka kwiatów próbuje przekazać mężczyźnie wiadomość.

Rzadko sięgam po książki polskich autorów. Właściwie nie wiem, dlaczego. Chyba za bardzo się zamerykanizowałam ;) O "Ogrodzie Zuzanny" słyszałam same pozytywne opinie i postanowiłam dać szanse dwóm polskim autorkom, z których nazwiskami zetknęłam się po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni, ponieważ książka spełniła moje oczekiwania w 100%!

Już dawno nie czytałam tak ciepłej, pogodnej i pełnej humoru powieści. Swoim motywem przewodnim, wielowątkowością i zabawnymi perypetiami bohaterów przypominała mi nieco "Ogród małych kroków" Abbi Waxman. Jednakże atmosfera, którą wytworzyły autorki jest niepowtarzalna! Jeżeli ktoś z Was jest w stanie wskazać mi na mapie Polski położenie Starej Leśnej, będę mu bardzo wdzięczna i natychmiast się tam przeprowadzę. Ta malownicza miejscowość przepełniona jest ciepłem i życzliwością jej nadzwyczajnych mieszkańców. Tu każdy odnajdzie spokój, pomocną dłoń, przyjaźń i miłość.

Pokochałam od pierwszej strony wszystkie trzy panie Czaplicz. Największą część mojego serca skradła najstarsza dama - Cecylia, która pomimo sędziwego wieku, czerpała z życia garściami. W Willi Kurza Stopka stworzyła ona dom otwarty dla każdego. Z wypiekami na twarzy śledziłam również główny wątek - uczucia Zuzanny i Adama, których łączyła burzliwa przeszłość. "Pisanie" przez Zuzannę wiadomości przy pomocy kwiatów okazało się fascynujące - ileż słów można przekazać drugiej osobie przy pomocy roślin!

Na plus oceniam również dużą ilość wątków pobocznych. Starą Leśną tworzą bowiem przede wszystkim jej mieszkańcy i ich zabawne perypetie. Nie wyobrażam sobie tej historii bez szalonej Wioli Migas, ekologa Jacka Wtorka, rozpieszczonej Moniczki Kozak, czy też księdza Fąfary! To za ich sprawą śmiałam się w głos.

Zanim zaczęłam czytać powieść zastanawiałam się, jak można cokolwiek napisać we dwoje.  Wszak ile ludzi, tyle stylów pisarskich. Nie mam pojęcia jak panie Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska tego dokonały, ale stały się absolutną jednością. Ani przez chwilę nie miałam wrażenia dwoistości pisarskiego kunsztu. Ponadto bardzo odpowiadał mi język powieści - piękny w swej prostocie

Ze smutkiem przewracałam ostatnią kartę powieści. Ciężko było mi się rozstawać z bohaterami "Ogrodu Zuzanny". Na szczęście nie będzie to długa rozłąka, gdyż 1 sierpnia br. miała miejsce premiera drugiego tomu cyklu. Powieść wprawdzie nie weszła jeszcze w moje posiadanie, jednakże już znajduje się na liście "książek must-have". Już nie mogę doczekać się kolejnego spotkania z mieszkańcami Starej Leśnej!

Ocena: 10/10

Komentarze